Zaczynam walkę z alkoholizmem

Uświadomienie sobie problemu z alkoholem jest pierwszym krokiem do rozpoczęcia leczenia. Jak rozpocząć walkę o powrót do normalnego życia? Gdzie szukać pomocy i wsparcia?
Uzależnienie od alkoholu jest bardzo podstępną chorobą. Najpierw alkohol powoduje, że pijący staje się zrelaksowany, wesoły, zostaje duszą towarzystwa. Kolejnym etapem jest potrzeba wypicia, która pojawia się coraz częściej. Alkoholizm niepostrzeżenie przechodzi do kolejnej fazy, gdzie chory próbuje udowodnić sobie, że kontroluje nałóg. Dopiero uświadomienie sobie, że chory nie ma już nad swoim życiem żadnej kontroli jest pierwszym krokiem do rozpoczęcia leczenia.
Początek leczenia
Leczenie alkoholizmu rozpoczyna się od detoksu alkoholowego oraz rozpoczęcia terapii. Wyjście z nałogu jest procesem skomplikowanym i długotrwałym. Polega na odnalezieniu przyczyn uzależnienia, czyli zdiagnozowaniu pacjenta. Psychoterapia polega na pracy z pacjentem, ale również z jego rodziną oraz najbliższym środowiskiem.
Uzależnienie od alkoholu jest problemem natury psychologicznej. Pacjent, w trakcie terapii musi odpowiedzieć sobie na pytanie, jak przestać pić. Terapia jest sposobem na poznanie problemów psychicznych oraz podjęciem walki w celu ich akceptacji.
Życie po terapii
Alkoholizm jest choroba nieuleczalną. Musi to wiedzieć każdy alkoholik, który rozpoczyna walkę z uzależnieniem od alkoholu.
Zakończenie terapii to powrót do normalnych warunków życia, które są sprawdzianem i ciężką próbą dla alkoholika. Chcąc ograniczyć możliwość powrotu do nałogu trzeba wykluczyć ze swojego towarzystwa osoby, które mogą mieć zły wpływ na niepijącego alkoholika. Przebywanie w takim towarzystwie, w pobliżu alkoholu, jest dodatkową pokusą, z którą trzeba walczyć. Może się okazać, że dla osoby po terapii jest to za duże wyzwanie.
Alkoholik, po ukończeniu terapii, musi mieć wsparcie rodziny, oraz specjalisty. Musi przygotować sobie scenariusz postępowania na moment słabości. Tak przygotowany może stanąć do walki o każdy dzień trzeźwości, gdyż już do końca życia dzień za dniem, będzie podchodził do sprawdzianu jakim jest życie bez alkoholu.