Jak radzić sobie ze stresem i nie sięgać po alkohol?

W naszej polskiej kulturze alkohol jest niestety bardzo mocno obecny i często sięgamy po niego zupełnie bez powodu. Mały stres jest w stanie wyprowadzić nas z równowagi i zamiast spróbować go zwalczyć na inne sposoby, zalewamy ten problem alkoholem. Nie jest to jednak na dłuższą metę ucieczka od problemów i powinniśmy być świadomi, że codzienne picie alkoholu może nas wpędzić w jeszcze większe problemy. Sposobów na redukcję stresu jest obecnie mnóstwo i warto się przyjrzeć chociaż kilku z nich.
Alkohol na stres
Sięganie po alkohol w momentach zdenerwowania wydaje się być w naszej kulturze zupełnie naturalne, gdyż wzorujemy się na innych, którzy w ten sposób postępują. Inteligentne osoby wiedzą jednak, że nie tędy droga i że jednym ze skutecznych ratunków może być sport. Uprawianie sportu i znalezienie w sobie pasji, to jeden z najlepszych sposobów w walce z nałogiem alkoholowym. Uzależnienie od alkoholu to przede wszystkim kwestia psychiczna i poza momentami nasilonego stresu sięgamy również po niego wtedy, gdy jesteśmy znudzeni i nie mamy zajęcia.
Pomocny sport
Wiele osób, które miały poważne problemy ze stresem i wpadły przez to w alkoholizm, uciekło od niego właśnie dzięki zapisaniu się na siłownię i zajęciu się sportem, który absorbował wiele wolnego czasu. Ucieczka od alkoholizmu i częstego sięgania po różne trunki w stronę sportu to same korzyści, gdyż nie tylko zapominamy o uzależnieniu i stopniowo się od niego oddalamy, ale także polepszamy swój wygląd zewnętrzny, a co za tym idzie naszą sferę mentalną.
Przyczyny alkoholizmu
Żyjemy w bardzo dynamicznych czasach i jesteśmy obecnie dużo bardziej narażeni na stres, niż miało to miejsce jeszcze kilkadziesiąt lat temu. W każdym miejscu w którym się pojawiamy możemy zauważyć ogromną rywalizację i chęć pędzenia za pieniędzmi. Problemy pojawiają się także coraz częściej w związkach i dlatego też sięgamy po duże ilości alkoholu, który z reguły nie pomaga nam w problemach, a jeszcze bardziej je potęguje i niszczy nasze życie.