Dorosłe dzieci alkoholików cz. II
W rodzinach, gdzie jest problem z alkoholem dzieci przyjmują cztery typowe role społeczne:
Bohater rodzinny – dziecko stara się dostarczać rodzinie powodów do dumy, chce na siebie brać różne obowiązki i zazwyczaj dobrze sobie radzić. Duża część tych obowiązków powinna być wykonywana przez rodziców. Tak naprawdę taki bohater rodzinny staje się w rodzinie dorosłym. Utożsamia się go z opinią dzielnego i opanowanego. Charakteryzuje go poświęcenie i możliwość rezygnowania z własnych potrzeb. W ten sposób dziecko sprawia, że rodzina się czuje dobrze ponieważ wychowała kogoś odpowiedzialnego. Tak naprawdę jest to złudzenie. Pod pewną maską ukrywa się jednak dziecko, które ciągle jest niezadowolone z siebie. Takie dziecko niestety jest często bardzo napięte i nie może sobie radzić ze swoimi problemami. Dziecko ma niskie mniemanie o sobie i przez to w przyszłości może mieć wiele różnych problemów, nie będzie w stanie spełnić wyzwań związanych z prawdziwym dorosłym życiem.
Kozioł ofiarny – dziecko, które sprawia, że rodzina odwraca uwagę od swoich problemów. Takie dziecko jest obiektem, na którym można zawsze pozbyć się negatywnych uczuć. Dziecko jest obiektem zastępczym. W tym przypadku dziecko uważane jest za trudne, nieodpowiedzialne, niewychowane, które sprawia tylko wielkie problemy. Takie dziecko ma bardzo często problem z nauką, zaczyna sięgać po używki. Wobec rodziców dziecko staje się bezczelne i aroganckie. Niestety pojawia się u takich dzieci nienawiść do świata a także problem z zazdrością wobec innych.
Maskotka – dziecko, które odpowiada za poprawę nastroju w rodzinie. Dziecko ma budzić uśmiech na twarzy domowników sprawiać, że będą spokojniejsi. Takie dziecko odpowiada za rozwiązanie trudnych sytuacji w domu. Niestety taka maskotka w rzeczywistości jest niezwykle spięte, nie może poradzić sobie ze sobą. Jeśli dziecku nie udaje się poprawić nastroju innym tak naprawdę zaczyna się czuć jako niepotrzebne.
Dziecko niewidzialne – takie dziecko zachowuje się jak dziecko, którego nie ma. Zaczyna się zajmować sobą i unika tego, by sprawiać problemy wychowawcze. W kontaktach z innymi takie dziecko jest wycofane, nie potrafi sobie poradzić w kontakcie z innymi. Dziecko stara się robić wszystko, żeby tylko być niezauważalnym. Niekiedy rzeczywiście się to udaje. Jednak tak naprawdę takie dziecko wewnętrznie czuje się jako całkowicie bez wartości, niegodne uwagi i zainteresowania. Brakuje mu umiejętności pracy w grupie, nie potrafi wyrażać swoich potrzeb i współpracować. Zawsze czuje się tak, że najlepiej by było jakby w ogóle nie istniało.
DDA to tak naprawdę syndrom, który wiąże się z alkoholizmem nieważne czy jednego czy dwojga rodziców. Niestety szansa na to, że dziecko z takiej rodziny również będzie alkoholikiem jest cztery razy większa niż w przypadku innych dzieci. Szacuje się, że w Polsce może być nawet 4 miliony dzieci, które żyją w rodzinach z problemem alkoholowym.