Czy istnieje bezpieczna dawka alkoholu?

Alkohol, jak wszystko, jest dla ludzi. Od zarania dziejów ludzkość spędzała wspólnie czas, pijąc wino i biesiadując. Niestety, człowiek jest istotą bardzo słabą. Wbrew pozorom, wcale nie jest trudno przekroczyć tej cienkiej linii, po której przejściu popada się w uzależnienie od alkoholu. Nie da się ukryć, że jest to jeden z cięższych nałogów, które ciężko jest pokonać raz na zawsze.
Jak zwalczyć alkoholizm?
Tylko osoba, która miała kontakt z alkoholikiem, bądź sama miała tego typu problemy, wie, jak bardzo trzeba być silnym, żeby zwalczyć alkoholizm. To nałóg, który pozostaje z nami na zawsze. Już od pierwszych objawów warto walczyć o siebie – zapisać się na terapię, udać na odwyk do ośrodka. Aby zwalczyć alkoholizm trzeba przede wszystkim zdać sobie sprawę ze swojego problemu i bardzo chcieć zmiany. Zmiana powinna wynikać z nas samych, ale warto to zrobić też dla dobra partnera czy dzieci. Należy pamiętać, że nałóg to potworna rzecz, która wyrządza wiele krzywdy nie tylko osobie chorej, ale również wszystkim w otoczeniu uzależnionego. Nałóg rozwija się bardzo długo, niekiedy latami potrafi być niezauważony.
Czy istnieje bezpieczna dawka alkoholu?
Po wyjściu z nałogu wiele osób nabiera wiatru w żagle – tacy ludzie wierzą, że są wystarczająco silni, by zawojować świat na nowo. Bardzo dobrze, jeśli po zakończeniu odwyku dana osoba angażuje się w jakiś nowy projekt, który wymaga czasu i energii. Niestety, z czasem byli alkoholicy zaczynają zastanawiać się nad tym, czy na pewno jeden kieliszek by im zaszkodził. Zaczynają rozmyślać nad tym, jaka w ich przypadku jest bezpieczna dawka alkoholu. Prawda jest jednak taka, że w przypadku byłych alkoholików nie istnieje coś takiego. Nie ma takiej miary trunku, który nie odblokowałby w ich umyśle starych schematów. Nie bez przyczyny mówi się, że osoba z chorobą alkoholową pozostaje uzależniona na zawsze. Oznacza to, że nawet mały kieliszek szampana będzie nieraz wystarczającym wyzwalaczem do tego, żeby powrócić do uzależnienia od alkoholu.